„Porządek w projektowaniu” – recenzja książki

To książka dla tych, których interesuje gazeta, czasopismo czy książka od środka. Dowiesz się z niej, czym jest siatka graficzna, gdzie się ją stosuje, jak powstają pierwsze pomysły i szkice projektów, ale jest też co nieco o tym, po co w ogóle całe to zamieszanie z projektowaniem graficznym.

Od początku

W książce znajdziemy rozdziały o siatkach graficznych w codziennych zastosowaniach, m.in. w powieściach, książkach użytkowych, czasopismach czy gazetach, ale również informacje o samym procesie projektowania – a przynajmniej pierwszych krokach, czyli powstawaniu pomysłów i szkicu. 

Do kompletu autor, Ulysses Voelker,  dodaje część o kontekście projektowania, czyli nie tylko co i jak, ale również tłumaczy dlaczego. Uwzględnia nie tylko potrzeby czytelnika, elementy psychologii w komunikacji wizualnej, ale również intuicję i osobowość samego projektanta.

Słownik z indeksem pomoże zrozumieć konkretne hasła, a dla zainteresowanych dodatkowymi pozycjami w tej dziedzinie jest wybrana literatura (niestety połowa z proponowanych tu książek dostępna jest tylko w języku niemieckim). 

Język w komunikacji

Książka napisana jest przystępnym językiem, być może zawdzięczamy to tłumaczeniu Magdaleny Komorowskiej, ale czyta się ją jednym tchem. Nie ma technicznych detali, a jest to raczej opowieść o tych elementach projektowania, które albo zwykle nie są widoczne, albo uważane są za nudne. Okazuje się, że wszystko jest po coś, a dobre przemyślenie i rozmieszczenie elementów w tekście ma nie tylko walor wizualny, ale uwzględnia również potrzeby czytelnika. 

Wrażenia czytelnicze

Książka wydana jest w twardej oprawie i to uważam za jej jedyny minus. Wyobrażam sobie ją raczej jako książkę w miękkiej okładce, którą mogę wyginać podczas czytania. Ciekawy układ, kolory, niestandardowe łączenia poszczególnych elementów zaskakiwało i wciągało mnie od nowa. 

Przyznam, że zaglądam do niej dość często, głównie dlatego, że sposób mówienia o projektowaniu Ulyssesa Voelkera bardzo mi odpowiada.  

Podsumowując, „Porządek w projektowaniu” Ulyssesa Voelkera to świetna pozycja o pracy nad książką. Czy chcemy się do tego przyznać, czy nie człowiek lubi porządek i to wcale nie znaczy, że jesteśmy wtedy mniej kreatywni. Myślę, że nawet wręcz przeciwnie – w uporządkowanej przestrzeni czy tekście odnajdziemy dużo więcej wartości i pomysłów.

Podobne wpisy